Na jednym końcu osady mieszkał żółw wesoły,

który był zawsze uśmiechnięty.

Na drugim końcu osady mieszkał żółw smutny,

który był wiecznie zmartwiony”

 

Smutny żółw miał zły humor, nic go nie cieszyło i był bardzo zmartwiony. Na szczęście wesoły żółw miał magiczny sposób, żeby odgonić złe myśli i zaradzić smutkom. Serdecznym uśmiechem potrafił rozweselić przyjaciela. Bajka przekonuje, ile dobra daje zwyczajny, szczery uśmiech. Uświadamia dzieciom, że każdy ma prawo do smutku, ale należy szukać sposobów na troski i zmartwienia.

„Poszukiwacze” odwiedzili krainę radości i krainę smutku, narysowali uśmiechy, które wręczyli swoim koleżankom/kolegom. Na zakończenie każdy dostał medal szczęścia, w którym narysował to, co sprawia mu radość.

 

Uśmiech nie kosztuje wiele, każdego na niego stać 🙂

A- A A+